___

NARESZCIE Z NAMI !

30.06.2018r.

przyszły na świat szczenięta z miotu A

Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni, że nareszcie możemy przedstawić Wam maluchy z tak wyczekiwanego przez nas, pierwszego miotu w naszej hodowli. Shira cały okres ciąży przeszła bardzo dobrze. Od początku ciąży bardzo się wyciszyła i uspokoiła, co niewątpliwie było dla nas dużym zaskoczeniem, ponieważ zazwyczaj jest bardzo energicznym i wszędobylskim psiakiem. Po niespełna 5h porodu mogliśmy cieszyć się widokiem małych, dorodnych członków naszego stada. Bardzo się cieszymy, że pierwszy poród Shiry przebiegł tak sprawnie. Na świat przyszły cztery wspaniałe szczenięta.

Natura obdarowała nas chłopcami, którzy pojawiali się jeden za drugim. Kiedy obok Shiry leżały już trzy dorodne samce, powiedziałam do siebie, że no teraz to już musi być dziewczynka. I nareszcie, na samiutkim końcu pojawiła się oczekiwana suczka. Zanim się obejrzałam, obok Shiry leżały już cztery dorodne maluchy. Dwa pieski black tri, jeden piesek blue merle i jedna suczka black tri. Każdy z nich ważył ponad 400g i rosną jak szalone.

Shira zawsze lubiła szczeniaczki. Chętnie się z nimi bawiła, dawała się tłamsić, podgryzać. Była dla nich bardzo delikatna i uległa. Zakładaliśmy, że dla swoich dzieci będzie taka sama. Nie zawiedliśmy się. Okazało się, że Shira ma duży instynkt macierzyński. Od razu zaopiekowała się maluchami. Shira lubi chłodne miejsca i do spania czy dziennego odpoczynku wybiera te najchłodniejsze w domu miejsca. Przez pierwsze dni nie opuszczała jednak szczeniąt. Spała razem z nimi w ciepłym kojcu. Zmęczenie jednak dopadło ją piątego dnia, kiedy najwyraźniej potrzebowała się wyspać. Powoli zaczęła się też uczyć, że małe piśnięcie, czy mruczenie maluchów nie oznacza, że dzieje się coś złego. Po tygodniu Shira odżyła. Powoli wróciła do swojej aktywności i na swoje chłodne miejsca do spania. Nie biegnie już jak oszalała na dźwięk marudnych pomruków szczeniąt. Zatem wszystko powoli wraca do normy i już z czystym umysłem i zregenerowanym i wypoczętym ciałem przez sen, będziemy mogli cieszyć się kolejnym etapem rozwoju maluchów.