LISTOPADOWY SPACER
ZEW NATURY
___
Stało się. Nareszcie po pierwszych tygodniach życia w zamknięciu, psiaki zaczęły poznawać nowe, przepiękne okoliczności natury. 16 łapek miało okazję zaznać niewątpliwej przyjemności biegania po własnym ogrodzie. Ich czas aktywności jest nadal bardzo krótki, więc po parunastu minutach wspólnych igraszek i węszenia wybranego przez siebie niewielkiego skrawka terenu, udawały się na zasłużoną drzemkę. A wiadomo, że na świeżym powietrzu śpi się najlepsze. Bąble zamiast biegać, wylegiwały się w najlepsze. Od samego początku uwielbiały chłodne miejsca, więc wnęka pod schodami prowadzącymi na taras okazała się ich ulubionym miejscem.
___
Za to mała zazdrośnica Shira, szalała w najlepsze, bo kto nie lubi weekendowych wypadów za miasto.
Related posts