[dt_gap height="40"]
___
Nareszcie nastał ten czas, w którym mogliśmy udać się na nasz pierwszy trening agility. Do tej pory nasze głowy zaprzątało Obedience, który zaczęliśmy bardzo wcześnie. Najpierw podstawowe posłuszeństwo, a z czasem powolne wprowadzanie elementów Obi. Ponieważ Obedience pochłonęło większość naszego czasu, pozostałe psie sporty odeszły na dalszy plan. Do czasu. Nareszcie nastał dogodny czas do tego, aby nieco dać upust energii jaka od dawna drzemała w Shirze. Bardziej energiczne, żywsze ćwiczenia gdzie musi wykazać się szybkością i zwinnością, zawsze były jej domeną. Dlatego tym bardziej cieszyłam się na nasze pierwsze zajęcia agility.
Agility jest dyscypliną sportową, w której uczestniczy pies ze swoim przewodnikiem.
Tor agility składa się z różnego rodzaju przeszkód, które pies prowadzony przez swojego przewodnika komendami głosowymi, gestami i ruchami swojego ciała, musi bezbłędnie i jak najszybciej pokonać.
Skoki:
-
-
-
-
-
-
stacjonaty
-
wiadukt lub mur
-
koło
-
skok w dal
-
-
-
-
-
Przeszkody ze strefą kontaktu:
-
-
-
-
-
-
kładka
-
huśtawka
-
palisada
-
-
-
-
-
Pozostałe:
-
-
-
-
-
-
miękki tunel
-
sztywny tunel
-
slalom
-
-
-
-
-
[dt_gap height="90"]
Ta psia dyscyplina sportowa wymaga doskonałej współpracy między psem i przewodnikiem, prowadzącej do doskonałego wzajemnego zrozumienia. Wymaga od psa zwinności, szybkości, inteligencji oraz jedności z przewodnikiem.
Zatem postanowione. Ruszyliśmy!
Nasz pierwszy trening był nieco chaotyczny, pełny swobodnych shirkowych pląsów. Zapoznaliśmy się z pierwszymi, podstawowymi elementami toru agility oraz komendami. Na pierwszy ogień poszły stacjonaty i ciasne skręty oraz tunel.
Podczas pierwszych zajęć poprzeczka stacjonaty ułożona jest na ziemi, ponieważ nie chodzi tu o samą technikę skoku a raczej o zapoznanie psa z torem, komendami oraz pokazanie mu, że agility to bardzo fajna zabawa!
[dt_gap height="100"][dt_photos_jgrid padding="2" target_height="600" number="120" category="agility-cz-1"][dt_gap height="120"]