[dt_gap height="40"]
___
[dt_gap height="60"]
Na pewno zgodzicie się ze mną, że umiejętność psa do  pozostawania na swoim miejscu jest bardzo ważna. U nas jest to klatka kennelowa – miejsce, w którym psy odpoczywają i uspakajają się po zabawie czy jakiejś innej aktywności. Kiedy rozlega się dzwonek do drzwi, Shira od razu biegnie do klatki. Dzięki temu nie pląta mi się pod nogami, kiedy otwieram drzwi. Goście spokojnie mogą wejść do domu, rozebrać się bo nie wita ich od progu szalejący z radości, cieszący się i skaczący pies. Shira już wie, że jak słyszy dzwonek to od razu ma się udać do swojej klatki i po prostu poczekać. Shira zazwyczaj nie śpi w klatce. Ma do dyspozycji całe mieszkanie i sama decyduje, które miejsce jest dla niej odpowiednie na sen. Zawsze zasypia przy naszym łóżku, a z czasem przemieszcza się w chłodniejsze miejsca w mieszkaniu: kafelki, pod balkonem, przy drzwiach wejściowych. Ma pełną swobodę. Oczywiście kiedy wyjeżdżamy na wakacje, bez problemu śpi wygodnie w klatce i nie ma z nią najmniejszego problemu. jednak w domu nie ma przymusu przebywania w kennelu. Oczywiście kiedy Shira była szczeniakiem nie dostała od razu dostępu do całego mieszkania i nocnych wycieczek po nim, tym bardziej, że była bardzo aktywnym szczeniakiem, który przespał parę godzin i już mogłam zapomnieć o spaniu bo ona manifestowała, że się obudziła i nie zamierza już dłużej spać. Tu z pomocą przychodzi nam, zresztą przy każdych szczeniakach, specjalnie wydzielona część mieszkania.
[dt_gap height="20"]
W ciągu dnia klatka kennelowa jest zawsze otwarta. W każdej chwili pies może do niej wejść i z niej wyjść. Klatka stoi w wydzielonym miejscu w łączonej kuchni z przedpokojem, oddzielone od reszty mieszkania drewnianą bramką. Właśnie w ten sposób w ciągu dnia uczyliśmy szczeniaka przebywania w samotności. Tworzymy pewnego rodzaju zagrodę, gdzie kennel jest na większej, ale ograniczonej przestrzeni. Pies nie ma do dyspozycji całego pokoju, ale też nie jest ograniczany od razu tylko i wyłącznie do małej powierzchni jaką jest klatka kennelowa. Może sam decydować kiedy do niej wejdzie i kiedy z niej wyjdzie. Na tym etapie równocześnie zapoznawałam Prado z samym kennelem. Ćwiczenie to możecie zobaczyć w filmiku poniżej. Na noc Prado zawsze zamykany jest w kennelu. W pierwszych dniach i tygodniach, kiedy Prado zamieszkał w naszym domu, klatka znajdowała się u nas w sypialni. Prado czuł Shirę, i moją obecność. Bardzo tego potrzebował.  Wystarczyło, że włożyłam rękę do klatki, trochę go pogłaskałam i Prado się szybko uspokajał. Chciał wiedzieć, że nie jest sam, dlatego nie oczekiwałam od niego, że od razu będzie siedział spokojnie w klatce. Wspierałam go tak jak tego potrzebował, a potrzebował pewności, że jestem obok niego. Kiedy już przeszliśmy przez etap kiedy Prado wieczorem proszony o wejście do klatki, bez piszczenia kładł się i zasypiał, przeniosłam klatkę na swoje miejsce docelowe, czyli do wydzielonej części mieszkania.
[dt_gap height="20"]
Od pierwszych tygodni uczyłam Prado, że klatka jest fajna. Film poniżej, którym chciałam się z Wami podzielić, pokazuje, jak można w aktywny i atrakcyjny sposób zapoznać szczeniaka z kennelem. Zapoznanie z klatką traktuję jako element treningu, ponieważ chcę uzyskać efekt, w którym na moją komendę, szczeniak uda się na miejsce, a ostatecznie sam będzie to robił, bo zrozumie, że to jest miejsce, w którym czekają go same dobre rzeczy.
[dt_gap height="50"]
[dt_gap height="100"]
[dt_gap height="40"]
Filmiki i opisy dotyczą naszych treningów, tego jak my pracujemy i trenujemy. Nie muszą być one jedynym i najwłaściwszym podejściem. Zawsze jest kilka metod do osiągnięcia danego celu. Trzeba wybrać tę, która odpowiada Tobie i najlepiej sprawdza się w przypadku Twojego psa.
[dt_gap height="120"]